Enter your text here...
Dystrybucja treści w internecie - jak robić to efektywnie?
Dziś celem działań content marketingowych nie jest produkcja jak największych ilości treści, a dotarcie do odbiorców, których mogą one zainteresować. I choćbyśmy byli wirtuozami pióra - nie uda się to bez przemyślanej (!) dystrybucji treści.
To właśnie jej poświęcam poniższy tekst - zapraszam.
Dlaczego warto (czyt. trzeba) dystrybuować treści?
Nawet genialny content nie wypromuje się sam. Ogromna popularność marketingu treści spowodowała, że czasy, gdy wystarczyło opublikować artykuł na blogu i ewentualnie udostępnić go w social mediach, dawno się skończyły.
Bez obaw - content is still a king. Dziś jednak trzeba postarać się trochę bardziej.
Czy wiesz, że każdego dnia powstaje ponad 4 miliony artykułów blogowych? Sprawdź licznik. Jak myślisz, ile z nich zostanie przeczytane przez więcej niż kilka osób? Ja nie wiem. Wiem za to, że dbając o jak najlepszą dystrybucję treści, zwiększasz prawdopodobieństwo dotarcia do Twoich przyszłych klientów, czytelników czy subskrybentów.
Tyle tytułem wstępu, przejdźmy do konkretów.
Dystrybucja treści w Internecie - zaczyna się od SEO
Pisząc teksty, trzeba jednocześnie myśleć o ich poprawnej optymalizacji pod kątem wyszukiwarek internetowych. W końcu im wyższa pozycja, tym więcej osób zapozna się z Twoim contentem.
Co więcej, organiczne wyniki wyszukiwania to prawdopodobnie najtańszy i najbardziej długofalowy sposób dystrybucji treści. Jest on również mało czasochłonny - optymalizujesz raz, a czytelnicy wracają do Ciebie przez długie lata.
Na co zatem zwrócić uwagę optymalizując content?
Używaj atrakcyjnych tytułów i podtytułów, inspirowanych frazami, jakich wyszukują użytkownicy sieci w kontekście danego tematu. Możesz to sprawdzić np. za pomocą narzędzia Answer the Public.
Zadbaj o przejrzystą strukturę tekstu stosowanie nagłówków - H1, H2, H3…
Pisz dłuższe formy tekstowe - artykuły muszą wyczerpywać temat i odpowiadać na wszystkie potencjalne pytania użytkowników.
Zadbaj o linkowanie wewnętrzne - umieszczaj w artykułach odnośniki do powiązanych tematycznie artykułów, podstron czy produktów.
Zamieszczaj odpowiednie słowa kluczowe (możesz je określić dzięki narzędziom, np. Keyword Planner czy Ubersuggest's). Pamiętaj jednak, aby nie przesadzać z ich ilością. Zadbaj o to, by naturalnie występowały w tekście.
Dodawaj grafiki (pilnując, aby nie miały zbyt dużego rozmiaru i nie spowalniały ładowania się strony) z opisami alternatywnymi (ALT), które pojawią się w przypadku problemu z ładowaniem się zdjęcia.
Tworząc i publikując tekst, nie zapomnij o dodaniu opisu meta description, czyli napisu wyświetlanego w wynikach wyszukiwania tuż pod linkiem do strony.
Pamiętaj - tekst przyjazny dla użytkownika to tekst przyjazny dla wyszukiwarki!
Wykorzystaj powiadomienia web push
Powiadomienia web push to wciąż nowy kanał komunikacji marketingowej, który może być również skutecznym kanałem dystrybucji contentu. Pozwala on osiągać bardzo zadowalające wyniki, dlatego powoli staje się standardem na rynku - korzystają z niego największe domy mediowe i portale informacyjne.
Za pomocą powiadomień poinformujesz użytkowników o najnowszym artykule lub wyślesz im podobny do tego, który czytali ostatnio. Treść, grafikę czy czas wysyłki notyfikacji możesz dostosowywać i optymalizować według uznania i preferencji odbiorców.
Brzmi ciekawie? Rozpocznij bezpłatny okres testowy.
Co ważne, budowanie bazy odbiorców powiadomień web push jest znacznie szybsze niż w przypadku newslettera - zapis na notyfikacje nie wymaga podawania żadnych danych osobowych. Wystarczy jedno kliknięcie. Wskaźnik CTR jest również wyższy - dzięki modelowi marketing automation możesz osiągać wyniki na poziomie 15-20%.
Dowiedz się więcej o powiadomieniach - 5 rzeczy o web push.
Twórz gated content
Gated content to przepis na dystrybucję treści i generowanie leadów w jednym. Cały sekret polega na tym, że użytkownicy muszą wykonać jakieś działanie (najczęściej wypełnić formularz), by otrzymać interesujący ich materiał.
W jaki sposób możesz “bronić” dostępu do treści?
Stwórz dedykowany landing page (korzystając np. z narzędzia Landingi), na którym poprosisz o podanie adresu e-mail, co automatycznie wywoła pobieranie pliku z treścią.
Wykorzystaj content premium do zwiększenia zasięgu Twojej firmy w social media (np. dzięki PayByShare) - po udostępnieniu przez użytkownika Twojego postu na Twitterze, system zezwoli na ładowanie contentu.
Wykorzystaj Facebook jako kanał dystrybucji treści, prosząc odbiorców o skomentowanie posta. Możesz wymyślić “magiczne” słowo, opublikowanie którego w komentarzu wywoła reakcję bota (skonfigurujesz go np. poprzez ChatFuel) i wyśle zawierającą link wiadomość na Messengerze do danej osoby. Duża liczba komentarzy pod takim postem pomoże Ci z kolei w zwiększeniu zasięgu Twojego profilu.
Pamiętaj, że wymóg rejestracji lub innej formy zapłaty za dostęp do treści podnosi oczekiwania odbiorcy w stosunku do contentu. Nie wykorzystuj zatem tej metody do promowania każdego artykułu - przygotuj coś naprawdę wyjątkowego, aby sprostać wymaganiom “płacących” odbiorców.
Zaufaj Facebook Ads
Niedawne zmiany w algorytmach Facebooka sprawiły, że dziś markom dużo trudniej “przebić się” z komunikatami w sposób organiczny. Wymusza to inwestycję w płatne reklamy, które warto włączyć w strategię dystrybucji treści.
System Facebook Ads pozwoli Ci na precyzyjne dotarcie do właściwej grupy docelowej. Targetowanie pozwoli Ci określić wiek, status związku, poziom wykształcenia czy zainteresowania Twoich odbiorców. Aby upewnić się co do tych (i wielu innych) danych sprawdź Audience Insights, gdzie zebrane są wszystkie informacje na temat odwiedzających Twój profil.
Dystrybucja treści to również remarketing
Remarketing w dystrybucji contentu niejedno ma imię. Po pierwsze możesz docierać do czytelników Twoich poprzednich wpisów - w końcu nowy artykuł również może ich zainteresować. Dobrym pomysłem jest również wracanie do osób, które odwiedziły Twoją stronę, ale nie zdążyły zajrzeć na bloga. Dobry content może zwiększyć ich zaangażowanie, a w konsekwencji - zachęcić do zakupu.
Tutaj najwięcej do powiedzenia ma oczywiście płatna reklama - czy to Google czy Facebook Ads. Do tego samego celu możesz jednak także wykorzystać wspomniane wcześniej powiadomienia web push.
Social listening - dystrybucja treści tam, gdzie pojawiają się pytania
Jedna z najważniejszych cech dobrego contentu to istotność. Tworzone przez Ciebie treści muszą docierać do osób, które ich potrzebują czy poszukują - w innym wypadku Twój wysiłek pójdzie na marne.
Umożliwi Ci to monitoring Internetu. Od Ciebie zależy, co będziesz monitorować - mogą być to zapytania na tematTwojego produktu, konkurencji czy branży. Dobrym pomysłem może być też śledzenie wzmianek dotyczących tematyki Twoich tekstów. Włączaj się do dyskusji, umieszczając w komentarzach linki do swoich artykułów, ebooków czy innych treści.
Monitoring Internetu to oczywiście przede wszystkim narzędzia takie jak Brand24 czy SentiOne. Nie możesz jednak zapominać o grupach na portalach społecznościowych. To świetnie miejsca do zidentyfikowania potrzeb i problemów swoich odbiorców, nawiązanie z nimi relacji, a gdy nadarzy się ku temu okazja - dystrybucji treści.
Rozważ również wykorzystanie Quory , która dziś pełni rolę międzynarodowego forum internetowego. Platforma nie jest jeszcze bardzo popularna w Polsce, dlatego najlepiej umieszczać tam linki do contentu w języku angielskim.
Komentuj, udostępniaj - dystrybuuj. Pamiętaj tylko, by linki do contentu umieszczać zawsze w odpowiednim kontekście - dobra dystrybucja treści nie może być kojarzona z nachalną reklamą.
Pop-upy - nie taki diabeł straszny…
Na hasło “pop-up” po twarzy większości internautów przebiega grymas zniesmaczenia. To prawda - nachalnie wyskakujące okienka mogą być irytujące.
Mogą jednak także posłużyć do efektywnej dystrybucji contentu. Trzeba tylko używać ich właściwie.
Jeżeli pierwszą rzeczą, którą widzi użytkownik po wejściu na stronę jest pop-up, prawdopodobnie nie spełni on swojej roli.
Jeśli jednak zobaczy go np. po 10 sekundach pobytu w witrynie lub po przescrollowaniu ¾ zawartości danej podstrony, istnieje duża szansa, że zwróci uwagę na jego zawartość.
Stare, dobre newslettery
Newslettery wciąż pozostają jednym z najpopularniejszych kanałów dystrybucji treści. Jeżeli masz grono stałych stałych czytelników, może to przynieść naprawdę dobre efekty.
Możesz wysyłać informację o każdym nowo napisanym artykule lub tworzyć zestawienia, rankingi, podsumowania miesiąca itd.
Miej jednak na uwadze, że tak samo dobrze w tej roli odnajdą się powiadomienia web push.
Dystrybucja i… redystrybucja
Przygotowanie wartościowej treści jest pracochłonne - wymaga dogłębnego poznania potrzeb odbiorców, skrupulatnego researchu, wybrania słów kluczowych, a wreszcie napisania artykułu, dobrania odpowiednich grafik oraz sprawdzenia poprawności tekstu.
Dobra wiadomość - raz napisany tekst możesz później wykorzystać na co najmniej kilka sposobów (i to nie tylko w chwilach, gdy będzie brakować Ci weny…).
Jak? Oto moje propozycje:
Zaprojektuj infografikę, która w intrygujący sposób przekaże sedno tekstu, a w szczególności rozmaite dane i statystyki.
Zrób pokaz slajdów z tzw. highlightami artykułu.
Wykonaj jedno- lub dwu-minutową animację zachęcającą do przeczytania całego tekstu lub streszczającą artykuł (np. w Biteable).
Przygotuj podcast oparty na informacjach zawartych w pierwotnym contencie.
Zbierz kilka artykułów o podobnej tematyce, publikując obszerny e-book.
Tak opracowany content możesz dystrybuować ponownie, korzystając z powyżej opisanych sposobów. Niektóre z nich aż proszą się o umieszczenie w mediach społecznościowych, a inne zasługują na miano contentu premium, który udostępnisz tylko wybranym.
W dystrybucji treści pomogą Ci oczywiście narzędzia - sprawdź listę najbardziej przydatnych narzędzi content marketingowych.
Redystrybucja to ułatwienie nie tylko dla marketerów, ale także dla odbiorców. Każdy użytkownik ma własne preferencje co do formy contentu - niektórzy lubią czytać długie teksty, drudzy chcą skupić się na najważniejszych wnioskach, a jeszcze inni chętnie posłuchają podcastu.
Dystrybucja treści - podsumowanie
Content marketing jest jedną z najbardziej skutecznych gałęzi online marketingu i nic nie wskazuje na to, by taki stan rzeczy miał ulec zmianie. Zastanawiasz się, w czym tkwi jego siła? Moim zdaniem - w personalizacji, czyli precyzyjnym dostosowywaniu treści do potrzeb, oczekiwań i zainteresowań ich potencjalnych odbiorców. Pamiętaj o tym podczas udostępniania swojego contentu - zadbaj, by znalazł się tam, gdzie przebywają osoby, którym może dać wartość.
Może masz jakieś sprawdzone sposoby dystrybucji contentu, o których nie wspomniałam? Liczę na wymianę doświadczeń i opinii :)
Content Marketing Manager @ PushPushGo